Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DOM I WNĘTRZA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DOM I WNĘTRZA. Pokaż wszystkie posty
Ciemna łazienka z drewnem

Ciemna łazienka z drewnem

Ciemna łazienka z drewnem


Ciemna łazienka marzyła mi się od dawna, jednak nie ukrywam, że trochę obawiałam się jak to wszystko wyjdzie w rzeczywistości. Pomieszczenie, które przeznaczyliśmy na główną łazienkę jest niewielkich rozmiarów ( ma 6 m2), a do tego nie ma w nim okna. Naczytałam się wielu porad i opinii, że do takich wnętrz należy wybierać tylko jasne, jednolite płytki aby optycznie je powiększyć. Jednak trend na ciemną łazienkę, który króluje od kilku dobrych lat, tak bardzo przypadł mi do gustu, że postanowiłam zaryzykować i wybrałam grafitowe płytki imitujące kamień. 

Aby ocieplić wnętrze i uniknąć efektu czarnej groty, zdecydowałam się wykonać zabudowę geberitu z drewna, a także przemycić drewniane dodatki. Okazało się to strzałem w 10, łazienka jest przytulna i stylowa. A ja po ponad dwóch latach użytkowania, nadal bardzo ją lubię. 

Ciemne kolory w małych łazienkach wcale nie muszą przytłaczać ani sprawiać wrażenia ciasnoty. Wręcz przeciwnie, dobrze przemyślana aranżacja łącząca czerń czy grafit oraz drewno, może dać całkiem spójną, elegancką i miłą dla oka przestrzeń.

Ciemne płytki w łazience


O czym warto pamiętać urządzając ciemną łazienkę? 

Aby mała łazienka w ciemnych kolorach nie wyglądała ciasno i przytłaczająco warto połączyć ją z drewnianymi elementami. Najlepiej jeśli jedna ściana na przykład przy wannie czy prysznicu lub tak jak u nas  przy wc będzie pokryta drewnopodobnymi płytkami bądź drewnianymi panelami. W tym zestawieniu bardzo dobrze wyglądają też "drewniane" podłogi. 

Aby złagodzić surowość ciemnych ścian można wybrać drewniane dodatki jak uchwyty na reczniki/papier, półeczki czy koszyczki do przechowywania. Ja trochę niestandardowo zdecydowałam się na chodniczek łazienkowy wykonany z drewna teakowego, który jest nie tylko mega praktyczny, ale "ociepla" też ścianę z wanną.

Dobrym pomysłem jest też zakup mebli łazienkowych o dekorze drewna, które kolorystycznie będą się komponowały z "drewnianą" ścianą czy podłogą.  Ważny jest jednak umiar, trzeba więc pilnować aby nie przesadzić. Ponieważ u nas oprócz zabudowy wc mamy też drzwi w kolorze drewna, meble pod umywalkę dobrałam tak aby zlewały się ze ścianą. Duże "drewniane" powierzchnie są więc na dwóch ścianach, a pozostałe dwie są ciemne i dosyć jednolite. 

Jeśli chodzi o armaturę to dosyć oczywistym wyborem jest czarna. Warto jednak rozważyć też taką w kolorze miedzi lub złota. Ja zdecydowałam się na szczotkowane złoto i w sumie całkiem fajnie to wygląda. 

Bardzo ważnym elementem jeśli chodzi o ciemną łazienkę jest oświetlenie. Pomieszczenie powinno być bardzo dobrze doświetlone, dzięki czemu unikniemy efektu ciemnej nory. Najlepiej wybrać światło o neutralnej barwie i rozplanować kilka punktów świetlnych, które podkreślą poszczególne elementy wystroju. W swojej niewielkiej łazience mam mocną dwużarówkową lampę sufitową, w której można regulować kąt padania światła oraz trzyżarówkowy zwis przy lustrze, który doświetla twarz podczas robienia makijażu i daje klimatyczne światło, idealne podczas kąpieli w wannie.

Lampa przy lustrze w łazience

Wanna z prysznicem


Rozwiązania ułatwiające utrzymanie porządku w małej  łazience 

W swojej łazience zastosowałam kilka rozwiązań, które sprawiają, że pomieszczenie wydaje się większe, a utrzymanie czystości jest mega łatwe. 


Płytki o wzorze kamienia

Gładkie i jednolite ciemne płytki to przekleństwo. Widać na nich dosłownie wszystko, każdy paproszek, włosek czy pyłek.  Jeśli nie chcecie spędzić połowy życia na sprzątaniu łazienki, to unikajcie ich jak ognia. Świetnym wyborem są za to płytki ze strukturą kamienia i wszelkimi żyłkami czy plamkami. Ja zdecydowałam się na grafitowy gres do złudzenia imitujący łupany kamień. Nie widać na nim praktycznie żadnych zabrudzeń, nawet jeśli dzieciaki ubrudzą go pastą do zębów, to wydaje się że to taki wzór. :)

Płytki wzór kamienia


Ukryte półki nad geberitem

Miejsca do przechowywania nigdy za wiele, a szczególnie w łazience, gdzie musimy znaleźć miejsce na kosmetyki, ręczniki, chemię, papier toaletowy czy różne sprzęty jak golarki, suszarki, depilatory... Nie znoszę łazienek, w których wszystko to jest wyeksponowane. Wchodząc do takich pomieszczeń od razu czuję chaos, wydają się one zagracone i wyglądają na nieposprzątane. Do tego wyobrażam sobie jak czasochłonne musi być sprzątanie takiej łazienki.

Kiedy w jakiejś inspiracji zobaczyłam zabudowę nad wc z ukrytymi półkami od razu wiedziałam, że chcę coś takiego u siebie. Można tam schować naprawdę masę rzeczy. Dzięki takim półkom wszystko mamy po ręką, nic nie stoi na wierzchu i niepotrzebnie się nie kurzy. Moja zabudowa ma wymiary 170x140 cm i podzielona jest na 3 części. W jednej znajdują się kosmetyki, w drugiej zapas papieru toaletowego oraz inne przybory higieniczne, a w trzeciej kilka czystych ręczników bo chyba nie ma nic gorszego niż gdy wychodzimy spod prysznica i okazuje się, że nasz ręcznik jest wilgotny czy nieświeży, a zapas czystych znajduje się w innym pomieszczeniu. 

Półki nad wc


Półki nad wc

Ukryty kosz na pranie 

Umówmy się, kosz na pranie nie jest zbyt dekoracyjnym przedmiotem, który należałoby eksponować, szczególnie jeśli z łazienki korzystają także goście. Świetnym rozwiązaniem jest kosz ukryty w szafce, na przykład pod umywalką. Jest to naprawdę praktyczny pomysł, który doskonale sprawdzi się w małej łazience. Zamawiając meble u stolarza poprosiłam aby w szafce pod umywalką zrobił dwie głębokie szuflady z pełnym wysuwem oraz jedną część z półkami.  W szufladzie najbliżej wanny przechowujemy rzeczy do prania, w części z półkami trzymamy ubrania, które można założyć jeszcze raz (na pewno większość z Was ma z takimi rzeczami problem i zazwyczaj lądują one na jakimś krześle lub dnie szafy) dlatego taka półka jest naprawdę przydatna. W drugiej szufladzie trzymamy wszelkie sprzęty jak suszarki, prostownice, depilatory, maszynki do golenia itp.

Kosz ukryty w szafce pod zlewem


Baterie szczotkowane

Szczotkowane baterie to moje odkrycie. W porównaniu do standardowych błyszczących czy matowych są o niebo łatwiejsze w utrzymaniu. Nie widać na nich odcisków palców czy zacieków z wody, a do tego szczotkowane powłoki są bardziej odporne na uszkodzenia. Chromowane baterie, które miałam w poprzednim mieszkaniu, musiałam przecierać praktycznie codzienne, szczotkowane które mam obecnie myję raz w tygodniu i po 2,5 roku są w idealnym stanie. Zero osadów z kamienia, pomimo że mamy dosyć twardą wodę. Brak jakichkolwiek uszkodzeń czy odprysków powłoki co na przykład na czarnych matowych bateriach jest dosyć częstym widokiem.


Blat z płytek 

Blat pod umywalkę wykonany z gresu dużoformatowego to bardzo estetyczne i praktyczne rozwiązanie. Łatwo go utrzymać w czystości, nie straszna mu woda, więc nie musimy cały czas biegać i wycierać go do sucha tak jak w przypadku blatu z drewna czy płyty meblowej. Do tego w przeciwieństwie do naturalnego kamienia jest odporny na wszelkie kwasy typu Domestos,  środki czyszczace oraz kosmetyki, których w łazience nie brakuje. Przerabiałam już blaty łazienkowe z drewna dębowego, z lakierowanej płyty meblowej i z naturalnego kamienia. Blat z gresu zdecydowanie wygrywa bo jest nie do zdarcia i gdybym miała w przyszłości wybierać, to po raz kolejny wybrałabym to samo rozwiązanie.

Blat pod umywalkę z płytek


Pokój dla dziewczynki z motywem kwiatowym

Pokój dla dziewczynki z motywem kwiatowym

Pokój dla 3 latki


Urządzenie pokoju dla 2 czy 3 letniej dziewczynki to z pozoru prosta sprawa. Istnieje jednak kilka kluczowych kwestii, na które warto zwrócić szczególną uwagę.

Na co zwrócić uwagę urządzając pokój dla dziewczynki w wieku 2-5 lat?

- Pierwszą i najważniejszą sprawą jest bezpieczeństwo.  Dwu czy trzylatki mają głowę pełną szalonych pomysłów i czasami trudno jest przewidzieć ich zachowanie. Urządzając pokój takiemu maluchowi trzeba zadbać aby przestrzeń była jak najbardziej bezpieczna. W pokoju nie powinny znajdować się meble z niezabezpieczonymi ostrymi rogami, najlepiej jeśli meble będą miały okrągłe zakończenia, ewentualnie na rogi warto nałożyć specjalne gumowe nakładki.  Poza tym wszystkie wyższe meble powinny być przymocowane do ścian.  Dzieciaki uwielbiają się wspinać na wszelkie szafki czy komody i niestety przypadki kiedy mebel przewrócił się na dziecko są dosyć częste. Do tego meble powinny być pokryte farbami i lakierami z atestem dopuszczającym je do użytku dzieci.




- Kolejna kwestia to wystrój. Oczywiście to rodzic podejmuje większość decyzji w tej kwestii, ale małe dziecko też już ma swoje zdanie oraz upodobania. Warto zatem dać maluchowi prawo wyboru np w sprawie motywu przewodniego z ulubionymi bohaterami bajek czy zwierzaczkami. Wybierając kolor ścian można pokazać 3 odcienie, które uważamy za ładne i dać dziecku zdecydować, który chce mieć w pokoju. 





- Następna sprawa to uniwersalność.  Urządzając pokój 2-latce warto wybrać uniwersalną bazę i zainwestować w takie meble i dodatki, które spokojnie posłużą do 6 roku życia, kiedy to czas na zmiany i bardziej "dorosłe" wyposażenie. Wielu producentów ma w ofercie łóżeczka, które rosną wraz z dzieckiem. Takie wybrałam także i ja, póki co łóżeczko ma szczebelki, ale dzięki dodatkowym bocznym wzmocnieniom można zamienić je w normalne otwarte łóżko z zagłówkiem. W pokoju córeczki umieściłam także niską komodę, która myślę że posłuży naprawdę wiele lat. Obecnie to łatwodostępne miejsce na przechowywanie zabawek, a w przyszłości będzie pełniła rolę szafki rtv.


Przechowywanie zabawek w pokoju dziecka



- W pokoju dwulatki powinny znajdować się łatwodostępne miejsca do przechowywania zabawek, tak aby dziecko w każdej chwili mogło samo wziąć to czym chce się bawić. Bardzo dobrze sprawdzają się tu wszelkie kosze, pudła i niskie komody z otwieranymi drzwiczkami.


Jaki dywan do pokoju dziecka



- Kolorystyka - panuje ogólne przekonanie, że pokoje dzieci powinny być kolorowe, ale warto z tym uważać aby nie przesadzić. Lepiej zdecydować się na jasne, pastelowe odcienie ścian i mebli, a kolor wprowadzić w dodatkach oraz zabawkach. Niestety ale na przykład mocno różowe ściany w połączeniu z dziesiątkami kolorowych zabawek mogą powodować, że wnętrze zamiast być przytulne, będzie przytłaczało i powodowało przestymulowanie dziecka.



Tapeta kwiaty w pokoju dziewczynki

Naklejki na ścianę w pokoju dziecka



Tak prezen tuje się pokój mojej 2,5 latki. Oczywiście na potrzeby zdjęć został "odgruzowany", gdyż na co dzień wygląda jakby przeszło przez niego tornado :) Córeczka bardzo lubi spędzać tam czas, ma łatwy dostęp do zabawek, które są pochowane w koszach i dolnych  szufladach komody oraz szafy. Pokój ma niewiele ponad 12 m2, ale jest wystarczająco dużo miejsca na zabawki, meble i aktywności.
Czarno - drewniana kuchnia w stylu soft loft

Czarno - drewniana kuchnia w stylu soft loft

Czarne meble kuchnia


Czarno - drewniana kuchnia marzyła mi się od lat, dlatego budując dom od początku wiedziałam, że będzie ona w takiej kolorystyce. Jest to jedno z najmodniejszych połączeń, które na pewno będzie królowało jeszcze przez długi, długi czas. Wnętrza w ciemnej kolorystyce są uniwersalne, eleganckie i niezwykle klimatyczne. Doskonale wpasowują się w styl soft loft i pasują zarówno do typowo męskiej kawalerki, jak i do przestronnej willi pod miastem.

Na co zwrócić uwagę wybierając czarno - drewnianą kuchnię?

Wiele osób myśli, że czarna czy ciemna kuchnia jest bardzo trudna do utrzymania w czystości. Nic bardziej mylnego. W poprzednim mieszkaniu miałam białe lakierowane meble w połysku i były one zdecydowanie bardziej wymagające niż czarny mat, który mam teraz. Ważne jest jednak, aby wybierając meble w ciemnej kolorystyce, zdecydować się na fronty antyfinger, na których nie widać odcisków suchych palców. Oczywiście tłuste paluszki znać, ale wystarczy wilgotna ściereczka z mikrofibry i wszystko znika w sekundę, bez potrzeby polerowania czy używania chemii. Nie powstają też smugi tak jak na zwykłych frontach. 

Meble antyfinger




Meble z forniru dębowego



Kolejna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę to uchwyty. W przypadku czarnej kuchni lepiej zrezygnować z uchwytów frezowanych czy systemów tip on i wybrać choćby minimalistyczne uchwyty krawędziowe. Dzięki temu zmniejszymy kontakt palców z frontami, a tym samym ryzyko zabrudzenia mokrą czy tłustą ręką podczas gotowania. 

W szafkach górnych swojej kuchni pomimo obaw, postawiłam na system bezuchwytowy. Rozwiązanie to polecił mi stolarz wykonujący meble i zdecydowanie był to strzał w dziesiątkę. Fronty są dłuższe od korpusu o 2 cm, a jeśli chcemy otworzyć szafkę, chwytamy front od spodu, dzięki czemu go nie palcujemy. Niezwykle proste, ale bardzo efektowne rozwiązanie dla osób ceniących minimalizm i funkcjonalność.





Jeśli chodzi o fronty drewnopodobne, to zdecydowanie polecam fornir. Okładzina ta to cienka warstwa drewna przyklejona na płytę meblową, która stanowi doskonałą alternatywę dla litego drewna. Fornir jest nieco droższy od płyty laminowanej imitującej drewno, ale znacznie tańszy niż lite drewno. Jego atutem jest piękny wygląd ukazujący strukturę i usłojenie drewna, a także duża odporność na uszkodzenia, zarysowania czy wilgoć. Dodatkowo płyty fornirowane można wybarwiać na dowolny kolor, używając do tego odpowiednich wosków czy lakierów. W swojej kuchni postawiłam na fornir dębowy, który jest odrobinę przyciemniony i zabezpieczony matowym lakierem. Powiem Wam, że jestem bardzo zadowolona z tego wyboru bo jest to naprawdę dziecioodporny materiał, któremu niestraszne uderzenia zabawkami, wjeżdżanie w niego hulajnogą i dotykanie klejącymi rączkami maluchów.






Czarno - drewniana jadalnia

Jadalnia jest naturalną kontynuacją kuchni i oddziela ją od salonu. Kuchnia, jadalnia oraz salon to jedno prostokątne pomieszczenie o powierzchni 50m2. Zależało mi aby dobrze rozdzielić strefy wedle ich przeznaczenia, dlatego pomiędzy kuchnią a salonem stoi prawie dwumetrowy stół, a nad nim wisi długa lampa z dziesięcioma długimi tubami. Stanowi ona swojego rodzaju przesłonę wyodrębniającą poszczególne strefy w tym sporym pomieszczeniu, w którym króluje czerń i drewno. Stół wykonany jest z akacji, a jego podstawę stanowią stalowe nogi w kształcie litery X. Do stołu dobrałam pikowane krzesła z czarnego weluru, na których świetnie widać brudne paluszki dzieci :) Na szczęście welur to bardzo wdzięczna tkanina i wystarczy mokra ściereczka aby w parę minut doprowadzić je do czystości. 







Dajcie znać co sądzicie o czarno - drewnianej kuchni? Czy to Wasze klimaty? Czy jednak wolicie jaśniejsze wnętrza?




NASZ DZIENNIK BUDOWY - ETAP 1 -  ROBOTY ZIEMNE I FUNDAMENTOWE

NASZ DZIENNIK BUDOWY - ETAP 1 - ROBOTY ZIEMNE I FUNDAMENTOWE



Wreszcie w listopadzie udało nam się wystartować z budową wymarzonego domku. Zgodnie z projektem będziemy budowali parterówkę o powierzchni użytkowej 138 m2 z jednostanowiskowym garażem w bryle budynku. Łączna powierzchnia to 160 m2, a powierzchnia zabudowy to 198 m2. Domek nie będzie posiadał użytkowego poddasza, a jedynie 30 metrowy stryszek, w związku z czym zdecydowaliśmy się na strop lekki drewniany. Dodatkowo zrezygnowaliśmy ze wszystkich kominów, gdyż planujemy wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła i ogrzewanie elektryczne. Dom będzie posadowiony na tradycyjnych fundamentach i budowany tradycyjną metodą z betonu komórkowego.


PROJEKT DOMU INDYWIDUALNY CZY GOTOWY? CZYM SIĘ RÓŻNIĄ, KTÓRY WYBRAĆ I ILE TO KOSZTUJE?

PROJEKT DOMU INDYWIDUALNY CZY GOTOWY? CZYM SIĘ RÓŻNIĄ, KTÓRY WYBRAĆ I ILE TO KOSZTUJE?

indywidualny projekt ile kosztuje


Wybór projektu to jedna z najważniejszych decyzji, jaką musimy podjąć planując budowę domu. Jest to nie lada wyzwanie dla wszystkich inwestorów, ponieważ to właśnie odpowiedni projekt wpływa na funkcjonalność, estetykę, wygodę, energooszczędność i koszta budowy. Podejmując decyzję musimy więc dokładnie przemyśleć jak powinien wyglądać nasz przyszły dom, ile powinien mieć kondygnacji, jak duży metraż, ile pokoi, jaki dach i przeszklenia. Parametry te należy dostosować do warunków zabudowy, jakie obowiązują na naszej działce i usytuowania względem stron świata.

Posiadając w głowie koncepcję co do wyglądu i znając swoje możliwości finansowe możemy rozglądać się za konkretnym projektem. Do wyboru mamy projekty gotowe i indywidualne - o różnicach pomiędzy nimi i o tym, na który zdecydowałam się wraz z mężem przeczytacie w dalszej części . 

3 PROSTE, INTUICYJNE I DARMOWE PROGRAMY DO PROJEKTOWANIA WNĘTRZ

3 PROSTE, INTUICYJNE I DARMOWE PROGRAMY DO PROJEKTOWANIA WNĘTRZ



Urządzanie wnętrz to najprzyjemniejszy etap podczas budowy domu czy remontu mieszkania. Nie ma jednak co ukrywać, że ogrom decyzji, które musimy podjąć często przyprawia o zawrót głowy. Pojawia się stres, zmęczenie i ostatecznie mamy wszystkiego dość. Prawda wygląda bowiem tak, że nie każdy lubi spędzać długie godziny na przeglądaniu inspiracji i szukaniu odpowiednich mebli oraz dekoracji. Jeśli zaliczasz się do takich osób, to najlepszym rozwiązaniem będzie skorzystanie z pomocy profesjonalengo projektanta, który najcięższą pracę wykona za ciebie. Jeżeli jednak z urządzaniem domu chcesz zmierzyć się sam, to warto wspomóc się jednym z darmowych programów do projektowania. Przy jego pomocy będziesz w stanie dobrać najlepszy rozstaw oraz wymiary mebli, zaplanować dodatki i kolorystykę. Co prawda wizualizacje nie są tak realistyczne, jak te z programów dla profesjonalistów, ale i tak stanowią nieocenioną pomoc podczas planowania wyglądu wnętrz. 

LEŚNY POKÓJ DLA DZIECKA INSPIRACJE + PLAKATY DO POBRANIA

LEŚNY POKÓJ DLA DZIECKA INSPIRACJE + PLAKATY DO POBRANIA

leśne plakaty dla dzieci do druku

Leśne pokoje dziecięce inspirowane są naturą oraz przyrodą. Nawiązują one do stylu skandynawskiego i stanowią hit w aranżacji wnętrz. Z założenia wystrój ten ma być subtelny, spokojny i delikatny. Nie chodzi więc o przemalowanie ścian na intensywny zielony kolor, ale o wybór pastelowych barw Ziemi z palety brązów, beżów czy przygaszonych zieleni. W leśnym pokoju powinny dominować naturalne materiały, takie jak drewno, kamień, len, bawełna. Całość powinna być spójna stwarzając wrażenie oazy spokoju i relaksu. Osobiście zakochałam się w tym stylu i myślę, że mój synek byłby bardzo zadowolony, gdybym stworzyła mu taką sypialnię. 

Aby urządzić piękny pokój leśny, nie możemy zapomnieć o odpowiednich dodatkach. Świetnym uzupełnieniem będą tu plakaty ze zwierzętami, którymi możemy ozdobić wolne ściany. Specjalnie dla Was przygotowałam 6 wariantów takich grafik. Wystarczy je pobrać, wydrukować i oprawić w ramki. Poniżej przedstawiam też wspaniałe inspiracje, jakie udało mi się znaleźć na Pintereście. 

Plakat z sarenką pobierz

Plakat z liskiem pobierz

Plakat z zajączkiem pobierz

Plakat z sową pobierz

Plakat z jeżem pobierz

Plakat z wiewiórką pobierz

INSPIRACJE:

































PODATEK OD KOSTKI BRUKOWEJ - CO TO JEST I KTO GO ZAPŁACI?

PODATEK OD KOSTKI BRUKOWEJ - CO TO JEST I KTO GO ZAPŁACI?

podatek od deszczówki


Kilka miesięcy temu na internetowych forach poświęconych budowie domu i urządzaniu ogrodu, zawrzało. Od 1 stycznia 2018 roku wprowadzono bowiem nowy podatek, nazywany potocznie "podatkiem od kostki brukowej". Posiadacze sporych podjazdów i licznych ścieżek wyłożonych tym materiałem zaczęli się obawiać wysokich opłat. Pojawiły się nawet głosy, że w niektórych gminach już trwają pomiary na posesjach i wkrótce właściciele otrzymają wezwania do zapłaty. Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, plotka rozeszła się szybko i wszyscy coś tam słyszeli, ale nie do końca wiedzą o co chodzi. 

Co to jest "podatek od kostki brukowej"?


Podatek od kostki brukowej związany jest z nowym Prawem Wodnym obowiązującym od początku zeszłego roku. Opłata ta tak naprawdę nie ma nic wspólnego z kostką brukową, tylko zależna jest od wielkości powierzchni utwardzonej i rozmiarów obiektów trwale związanych z gruntem na danej działce. W rzeczywistości jest to podatek od wody deszczowej, która na dużych utwardzonych powierzchniach nie może trafiać w grunt, spływa zatem do kanalizacji, przez co gminy ponoszą większe koszty związane z jej oczyszczaniem. 

Kto musi zapłacić "podatek od kostki brukowej"?

Według nowego Prawa Wodnego podatek jest naliczany osobom, które na nieruchomości powyżej 3500 m2 postawiły budynki trwale związane z gruntem i utwardziły powierzchnię np. kostką brukową, o łącznej powierzchni przekraczającej 70% wielkości nieruchomości. Z opłaty są zwolnione zarządy dróg publicznych, Kościoły i wszelkie związki wyznaniowe. Większość posiadaczy domków jednorodzinnych również nie zapłaci tej daniny, ponieważ po pierwsze mało kto decyduje się na zakup ponad 35 arowej nieruchomości, po drugie nawet jeśli ktoś tak dużą działkę posiada, to raczej urządza na niej ogród lub sad, a nie betonuje 70% powierzchni.  Podatek muszą jednak uiścić osoby, które mają dużą działkę, w większości zabudowaną i zabetonowaną lub wyłożoną kostką np. specjalnie pod działalność produkcyjną czy usługową. Niestety spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe również z podatku zwolnione nie są, przy czym większość bloków oraz budynków wielorodzinnych spełnia warunki określone w ustawie tzn. są one pobudowane na nieruchomościach przekraczających 3500 m2, a powierzchnie utwardzone pod ścieżki i miejsca parkingowe oraz budynki przekraczają zazwyczaj 70% powierzchni działki. W praktyce oznacza to, że czynsze i opłaty stałe za mieszkania musiały wzrosnąć, aby pokryć nowy podatek naliczony przez Gminę. Wbrew informacjom, które krążą w internecie, posiadacze domów jednorodzinnych podatku od kostki brukowej obawiać się nie muszą. Niestety zapłaci go praktycznie każdy mieszkaniec bloku, kamiennicy czy szeregówki. 

Zobacz także:



Aby być na bieżąco polub blog na FB:
SADZONKI IGLAKÓW I KRZEWÓW LIŚCIASTYCH - PIELĘGNACJA I DALSZE POSTĘPOWANIE

SADZONKI IGLAKÓW I KRZEWÓW LIŚCIASTYCH - PIELĘGNACJA I DALSZE POSTĘPOWANIE

SADZONKI IGLAKÓW JAK ZROBIĆ


Na początku lipca na blogu ukazał się wpis dotyczący rozmnażania iglaków i krzewów poprzez sadzonki półzdrewniałe. Otrzymałam wtedy sporo zapytań odnośnie dalszego postępowania i pielęgnacji roślinek. Dzisiaj napiszę Wam więc nieco więcej na ten temat i pokażę jak wyglądają moje sadzonki po niecałych dwóch miesiącach od posadzenia. Szacuję, że aż około 90% z nich się ukorzeniło, co jest naprawdę dobrym wynikiem. Część roślinek, która wypuściła młode listki i miała silne korzenie już została przesadzona do gruntu, reszta czeka w inspekcie na odpowiedni moment. 
CEGŁA WE WNĘTRZACH - INSPIRACJE

CEGŁA WE WNĘTRZACH - INSPIRACJE

cegła w salonie inspiracje


Ceglana ściana to jeden z najgorętszych trendów, który utrzymuje się na topie już od dobrych paru lat. Swoje pierwsze mieszkanie urządzałam ponad 6 lat temu i już wtedy jedną ze ścian w salonie udekorowałam tym materiałem. Musze przyznać, że ceglana ściana podświetlona od góry ledami, robiła naprawdę świetne wrażenie i praktycznie wszyscy nasi goście ją podziwiali. Pomimo, że moda na różne dekoracje dosyć szybko przemija, to cegła nadal jest bardzo pożądanym elementem ozdobnym, który tak naprawdę wpisuje się w rozmaite style architektoniczne. Pasuje ona zarówno do minimalistycznych aranżacji skandynawskich, do stylu industrialnego, jak i do wnętrz rustykalnych. 
RADIO DO KUCHNI - JAKIE WYBRAĆ I CO WZIĄĆ POD UWAGE PODCZAS ZAKUPU + KOD RABATOWY NA RADIO PODSZAFKOWE

RADIO DO KUCHNI - JAKIE WYBRAĆ I CO WZIĄĆ POD UWAGE PODCZAS ZAKUPU + KOD RABATOWY NA RADIO PODSZAFKOWE

Ferguson Regent Cucina opinie


# artykuł sponsorowany przez markę Ferguson #

Urządzając kuchnię często zapominamy o dodatkowych sprzętach i elementach wyposażenia, które mogą umilić nam czas spędzony w tym pomieszczeniu sprawiając, że codzienne obowiązki będą przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. Jednym z takich elementów jest radio kuchenne, które moim zdaniem powinno znaleźć się w każdej kuchni, szczególnie jeśli spędzamy w niej dużo czasu. Osobiście uwielbiam słuchać regionalnej stacji radiowej przy porannej kawie i wprost nie wyobrażam sobie przygotowywania codziennych posiłków bez ulubionej muzyki płynącej z radioodbiornika. Nowoczesne sprzęty dają nam masę różnych innych możliwości, ułatwiając pracę w kuchni, dlatego naprawdę warto je mieć. Planując remont kuchni czy urządzając to pomieszczenie od podstaw, warto zawczasu zarezerwować odpowiednie miejsce dla odbiornika radiowego i zadbać o to, aby w pobliżu znalazło się gniazdko elektryczne. Kolejnym krokiem będzie wybór sprzętu najlepiej odpowiadającego naszym potrzebom. Producenci co chwilę prześcigają się oferując nam coraz to nowsze rozwiązania. Do wyboru mamy radia kuchenne wolnostojące, do zabudowy i podszafkowe. Bez problemu znajdziemy modele pasujące zarówno do kuchni nowoczesnej, jak i retro - wszystko wedle gustu, potrzeb i upodobań. 

Jakie radio do kuchni wybrać?


Radio wolnostojące

W poprzednim mieszkaniu miałam w kuchni wolnostojące radio w stylu retro. Sprzęt był fajny i doskonale spełniał swoją rolę, ale było też kilka minusów. Po pierwsze jeśli mamy małą kuchnię, to radio zabiera nam cenne miejsce na blacie czy parapecie, po drugie podłączając je do gniazdka mamy widoczne kable, które są wątpliwą ozdobą, a po trzecie sprzęt łatwo pobrudzić podczas przyrządzania posiłków. Jeśli mamy sporą kuchnię, dużo blatów roboczych i zawczasu pomyślimy o przygotowaniu specjalnego gniazdka, to radio wolnostojące będzie całkiem dobrym rozwiązaniem. Najtańsze radio wolnostojące kupimy już za za kilkadziesiąt złotych, bardziej zaawansowane modele wyposażone w dodatkowe funkcje to wydatek rzędu kilkuset złotych.



Radio podszafkowe

W obecnej, tymczasowej kuchni mam radio podszafkowe Regent Cucina i powiem Wam, że tak bardzo polubiłam się z tym sprzętem, że na pewno zabiorę go do nowego domu. Radio montujemy pod dowolną szafką za pomocą wkrętów (bez problemu poradziłam sobie z tym sama). Nie zabiera nam ono miejsca na blacie, nie kurzy się i nie przeszkadza podczas gotowania. Sprzęt utrzymany jest w nowoczesnej stylistyce, ale bez problemu wpasuje się też w bardziej klasyczny wystój, stanowiąc ozdobę każdej kuchni. 

Regent Cucina oprócz standardowej funkcji radia umożliwia streaming muzyki ze smartfona czy komputera. Dzięki Bluetooth możemy połączyć radio z telefonem komórkowym, używając go jako zestawu głośnomówiącego. Bardzo przydatny wynalazek, z którego często korzystam podczas gotowania. Mogę rozmawiać z mężem czy znajomymi i przyrządzać posiłki w tym samym czasie. Dodatkowo radio posiada wbudowane oświetlenie led, które podświetla blaty robocze podczas pracy, wodoszczelny wyświetlacz dotykowy i timer przypominający o odpowiednim czasie gotowania.

Moim zdaniem kuchenne radio podszafkowe to rewelacyjny wynalazek, w który naprawdę warto zainwestować. Wygrywa ono ze sprzętem wolnostojącym czy takim do zabudowy na wielu płaszczyznach, a do tego nie kosztuje wiele. Model, który posiadam ja kupicie już za około 169 zł.

UWAGA: Dla czytelników bloga mam kod rabatowy w wysokości 30 zł na zakup tego radia :) Wystarczy, że podczas zakupów w sklepie internetowym Ferguson, wpiszecie kod "cucina" i za radio zamiast 169 zł zapłacicie 139 zł.

radio do kuchni regent cucina



Radio do zabudowy

Jeśli chcemy wyposażyć kuchnię w radio do zabudowy, to musimy o tym pomyśleć już na etapie budowy czy remontu mieszkania. Sprzęt tego typu montuje się w podwieszanych sufitach lub naściennych puszkach. Zestawy składają się z głośników, modułu radia, anteny i okablowania. Jest to świetne rozwiązanie dla osób, którym bardzo zależy na jakości dźwięku i które chcą aby sprzęt nie był widoczny. Minusem jest cena takiego zestawu (od około 700 zł do nawet kilku tysięcy) oraz trudność montażu. Samodzielnie raczej tego nie zrobimy, a umieszczenie takiego radia w gotowym już domu czy mieszkaniu wiąże się zazwyczaj z kuciem ścian i sufitów w celu rozprowadzenia kabli.

Jak widzicie wybór radioodbiorników jest spory, ale wszystko zależy od naszych preferencji i funduszy. Moim zdaniem w kuchni najlepiej sprawdzi się radio podszafkowe, które dodatkowo może pełnić także funkcje zestawu głośnomówiącego, lampki i timera. Sprzęt tego typu nie jest drogi i naprawdę umila codzienne gotowanie oraz pracę czy wypoczynek w kuchni. 


PIĘKNY OGRÓD ZA GROSZE - JAK ZROBIĆ SADZONKI IGLAKÓW I KRZEWÓW LIŚCIASTYCH?

PIĘKNY OGRÓD ZA GROSZE - JAK ZROBIĆ SADZONKI IGLAKÓW I KRZEWÓW LIŚCIASTYCH?



Urządzenie pięknego ogrodu, pełnego kolorowych kwiatów, krzewów i iglaków to nie lada wyzwanie dla każdego posiadacza domku jednorodzinnego. Jest to zajęcie bardzo praco i czasochłonne, które wymaga sporych nakładów finansowych. Jeśli jednak tak jak ja marzycie o stworzeniu swojego kawałka Raju na Ziemi, to zakasujcie rękawy i do dzieła. Praca w ogrodzie daje ogromną satysfakcję, a do tego jest niezwykle relaksująca i wyciszająca. Myślę, że do świetny pomysł na hobby, które pozytywnie wpływa zarówno na ciało, jak i na umysł. 

Mój ogród powstanie na 1300 metrowej działce i aby go ładnie zagospodarować potrzebuję ogromnej ilości roślin. Wiąże się to ze sporymi kosztami, gdyż każdy pojedynczy krzew lub iglak to wydatek rzędu kilku czy kilkunastu złotych. Koszty te można jednak mocno ograniczyć, przygotowując sadzonki roślin samemu. Wbrew pozorom jest to naprawdę proste zajęcie, które nie wymaga ani specjalistycznej wiedzy, ani drogich narzędzi.


Co można rozmnażać poprzez sadzonki półzdrewniałe?


Poprzez sadzonki półzdrewniałe możemy rozmnażać większość iglaków oraz krzewów. Ukorzeniają się one dosyć szybko i nie wymagają szczególnie troskliwej opieki. W taki sposób bez problemu rozmnożycie tuje, świerki, cyprysiki, jałowce, bukszpany, pęcherznice, perukowce, hortensje, lawendę, berberysy, krzewuszki, bluszcze, wrzosy.

Jak i kiedy rozmnażać rośliny przez sadzonki półzdrewniałe?


Sadzonki  półzdrewniałe pobiera się pomiędzy końcem czerwca a początkiem września. Pędy rośliny, którą chcemy w taki sposób rozmnożyć, w dolnej części powinny być zdrewniałe, ale ich góra musi być jeszcze całkowicie zielona - najlepiej jeśli na pędzie jest zeszłoroczny i tegoroczny przyrost. 

Sadzonki możemy umieścić w doniczkach lub przygotować specjalny inspekt. Jeśli chcecie rozmnożyć tylko kilka roślin to z powodzeniem wystarczy wam większa doniczka, jeśli tak jak ja planujecie "wyprodukować" dużą ilość sadzonek, to lepiej jest skonstruować szklarnię lub inspekt.

Swój inspekt zrobiłam z palety i grubej folii, w którą zapakowany był jakiś sprzęt agd. Z palety usunęłam górne deseczki i do tak powstałej ramy przypięłam folię za pomocą pinezek. Inspekt czy szklarnię należy umieścić w zacisznym i zacienionym miejscu, znajdującym się na północnym skrawku podwórka (doniczki z sadzonkami umieszczamy na północnym parapecie). 




W miejscu, w którym ma znaleźć się inspekt rozkładamy agrowłókninę lub inny materiał ochronny, a na to wysypujemy podłoże. Do rozmnażania iglaków, czyli roślin długo korzeniących się, na spód wysypujemy mieszaninę torfu, a na to gruby piasek, najlepiej rzeczny. Do rozmnażania krzewów przygotowujemy mieszaninę torfu z piaskiem w proporcjach 50:50. Ja w swoim inspekcie będę rozmnażała zarówno iglaki, jak i krzewy, więc przygotowałam dwa różne podłoża. 




Pędy roślin pod sadzonki możemy pobrać od znajomych i rodziny. Warto też zapytać właścicieli posesji, na których widzimy interesujące nas krzewy i iglaki. Zazwyczaj ludzie chętnie dzielą swoimi roślinami, tym bardziej że i tak co jakiś czas je przycinają, a pędy z których możemy zrobić sadzonki po prostu wyrzucają. 

Pędy przycinamy na wysokość kilkunastu centymetrów i usuwamy dolne liście czy igły. Końcówki pędów zanurzamy w ukorzeniaczu do sadzonek półzdrewniałych, w ziemi robimy otwór patyczkiem i w to miejsce wsadzamy sadzonkę, delikatnie uciskając podłoże wokół niej. Sadzonki umieszczamy w odstępach kilkucentymetrowych, po posadzeniu rośliny dosyć obficie podlewamy i zamykamy inspekt (jeśli rozmnażamy sadzonki w doniczkach, to na wierzch doniczki nakładamy foliowe woreczki). 





Sadzonki należy co regularnie kontrolować, aby utrzymać stałą wilgotność. W razie potrzeby delikatnie je podlewamy i pryskamy wodą. W czasie upałów uchylamy inspekt czy woreczek aby zapewnić sadzonkom wentylację. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to do jesieni sadzonki się ukorzenią i będzie można poprzesadzać je do doniczek, gruntu lub przygotować do zimowania w inspekcie.

Zobacz także wpis JAK PIELĘGNOWAĆ I DBAĆ O SADZONKI, w którym znajdują się zdjęcia moich ukorzenionych, kilkutygodniowych sadzoneczek.




Dziękuję za odwiedziny. Każda wizyta i komentarz sprawiają mi wielką radość oraz motywują do dalszej pracy nad blogiem. W miarę możliwości staram się odpowiadać na komentarze oraz odwiedzać blogi osób, które zostawiły tu po sobie ślad. Na blogu korzystamy z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności bloga.