JAK ZACZĄĆ ODCHUDZANIE, ABY EFEKTY BYŁY WIDOCZNE I DŁUGOTRWAŁE?

Zapewne większości z Was odchudzanie kojarzy się z czymś trudnym i uciążliwym. Z masą wyrzeczeń, zakazów i nakazów. Z całkowitą rezygnacją ze słodyczy i innych kalorycznych przekąsek, z morderczym treningiem na siłowni oraz hektolitrami przelanego potu. Do niedawna dieta i odchudzanie również jawiły mi się w ten właśnie sposób, ale jak się okazuje wcale nie musi tak być. Moje wyobrażenie i podejście zmieniło się po konsultacji z doświadczonym dietetykiem i trenerem personalnym Michałem Wrzoskiem. Podczas rozmowy otrzymałam wiele cenny rad i wskazówek, które uświadomiły mi jak zacząć odchudzanie, aby efekty był widoczne i długotrwałe. 

Wybierz odpowiedni moment na odchudzanie 

Aby dieta była efektywna, należy ją rozpocząć w odpowiednim momencie. Jeżeli zdecydujemy się na odchudzanie w złym czasie, to ciężko będzie nam wytrwać w postanowieniach i zwiększy się ryzyko niepowodzenia. Niestety każda nieudana próba powoduje zwolnienie przemiany materii i prowadzi do efektu jo-jo, dlatego warto przemyśleć czy w danym momencie nic nie stoi na przeszkodzie, aby rozpocząć odchudzanie. Nadmierny stres, niedosypianie, nowa praca czy szkoła nie sprzyjają efektywnej diecie. Najpierw uporządkuj swoje sprawy i uspokój myśli, a dopiero potem bez zbędnego pośpiechu zaplanuj wszystkie kroki, które umożliwią Ci uzyskanie wymarzonej sylwetki. 

Początkowo planowałam rozpoczęcie diety na wiosnę, tak aby przed latem zgubić parę kilogramów. Po dłuższym zastanowieniu stwierdziłam, że nie jest to dla mnie najlepszy czas na odchudzanie. Spotkania ze znajomymi przy zimnym piwku, weekendowe grillowanie, rodzinne imprezy i wyjścia z maluchem na lody uniemożliwiłyby mi wytrwanie w postanowieniach. Wiosna i lato to dla mnie zawsze dosyć intensywny czas, w którym sporo się dzieje, trudno więc byłoby mi rozpocząć dietę. Zdecydowałam, że przeczekam te kilka miesięcy i zacznę się odchudzać na jesień, kiedy to nieco zwalniam rytm, a pokusy są zdecydowanie mniejsze. 

Wyznacz realne cele

Planując odchudzanie wyznacz sobie realny cel i podziel go na etapy, które będziesz regularnie kontrolowała. Ja założyłam sobie, że do Sylwestra zgubię 4 kilogramy, a więc 1-1,5 kilograma miesięcznie. Jest to jak najbardziej realny cel, który nie odbije się negatywnie na moim zdrowiu i który nie będzie wymagał wielkich poświęceń. 

Pamiętaj, że zbyt szybki i duży spadek wagi wynoszący więcej niż 1 kilogram na tydzień, jest niekorzystny dla organizmu i może spowodować problemy zdrowotne. Dodatkowo waga nie jest  miarodajnym miernikiem postępów, szczególnie jeśli intensywnie ćwiczymy i budujemy mięśnie. Kontrolując rezultaty diety korzystaj z wagi, ale także mierz obwody ciała i skrupulatnie zapisuj je w notatniku. Pomiarów dokonuj nie częściej niż raz w tygodniu. 

Przyjmij metodę małych kroków

Rozpoczynając odchudzanie nie wprowadzaj drastycznych zmian i nierealnych zakazów z dnia na dzień . Jeśli zależy Ci, aby efekty były trwałe to stopniowo eliminuj błędy żywieniowe i na ich miejsce wprowadzaj nowe, lepsze nawyki. Narzucając sobie liczne nakazy i zakazy jednego dnia zmniejszasz prawdopodobieństwo sukcesu. Szybko się zniechęcisz i stwierdzisz, że dieta nie jest dla Ciebie. Całkowita zmiana nawyków żywieniowych może zająć nawet kilka miesięcy, nie zrobisz tego z dnia na dzień bo to nierealne. Dieta to styl życia, a nie chwilowa zachcianka. 

Moim największym problemem są słodycze, które mogę pochłaniać w ogromnych ilościach. Wiem, że nie uda mi się całkowicie z nich zrezygnować, dlatego na początek przyjęłam, że będę spożywała słodkości 3 razy w tygodniu. Postaram się też, aby były to domowe wyroby z wykorzystaniem ksylitolu lub erytrolu zamiast białego cukru. Po drugie białe pieczywo definitywnie zamieniam na to pełnoziarniste. Na szczęście niedaleko mnie otworzono rewelacyjny sklep piekarniczy, gdzie mogę nabyć wyroby świetnej jakości. Tym z ciasta głęboko mrożonego mówię stanowcze nie. Po trzecie do mojego menu chcę wprowadzić więcej potraw bezmięsnych, znalazłam ostatnio kilka ciekawych przepisów, które niebawem na pewno pojawią się na blogu.

Wybierz odpowiednią dietę

Po pewnym czasie, kiedy już przywykniesz do nowego stylu odżywiania i małych wyrzeczeń pomyśl o wyborze odpowiedniej diety. Każdy z nas jest inny i ma inne potrzeby. To że u Twojej koleżanki sprawdziła się dieta Dukana czy dieta kategoniczna nie oznacza, że jest ona odpowiednia także dla Ciebie. Plan żywieniowy powinien być dobrany indywidualnie, uwzględniając wiek, wagę, wzrost, stan zdrowia, aktywność fizyczną a także możliwości finansowe. Nie ma jednej uniwersalnej diety, która byłaby dobra dla każdego. 

Jeśli zastanawiasz się jak rozpocząć dietę i jak prawidłowo dobrać jadłospis, zwróć się po pomoc do sprawdzonego specjalisty. Dietetyk pomoże Ci wybrać takie produkty, które będą najkorzystniejsze dla Twojego zdrowia i dobrego samopoczucia. Posiłki muszą zapewniać odpowiednią podaż niezbędnych składników odżywczych, tak aby zapobiec niedoborom żywieniowym, problemom z gospodarką hormonalną czy rozwojowi niektórych chorób. Jeśli nie masz należytej wiedzy, lepiej nie planuj diety samodzielnie, ponieważ możesz wyrządzić sobie krzywdę. Jeżeli chcielibyście skorzystać z profesjonalnej konsultacji z dietetykiem Michałem zajrzyjcie na Jego stronę, gdzie znajdziecie pełną ofertę: https://michalwrzosek.pl/oferta/?utm_expid=.fDX106_PRQC16lBniPGCnw.0&utm_referrer=https%3A%2F%2Fmichalwrzosek.pl%2F

Zmień sposób myślenia o diecie i odchudzaniu

Zazwyczaj dieta i odchudzanie kojarzy nam się z czymś negatywnym, pełnym wyrzeczeń i trudu. Tak być nie powinno! Aby odchudzanie przyniosło trwałe efekty, musimy zmienić swój sposób myślenia. Zacznij postrzegać dietę jako szansę na lepsze życie. Pomyśl o tym, że odchudzanie wpłynie na poprawę Twojego zdrowia i samopoczucia, że dzięki diecie będziesz lepiej i młodziej wyglądała. Wyobraź sobie, jak będzie prezentowała się Twoja sylwetka za kilka miesięcy i jaką radość poczujesz, gdy wejdziesz w stare jeansy. 

Zaplanuj aktywność fizyczną

Chcąc schudnąć musisz połączyć dietę z aktywnością fizyczną, gdyż tylko wtedy możesz spodziewać się szybkich i trwałych efektów. Dzięki regularnym ćwiczeniom poprawisz przemianę materii, a także zadbasz o lepszą kondycję i wygląd. Najlepsze są aktywności, które wykonujemy z umiarkowaną intensywnością przez dłuższy czas. Nie musisz od razu zapisywać się na katorżniczy trening, wystarczy jeśli 3-4 razy w tygodniu wybierzesz się na dłuższy spacer, pojeździsz na rowerze lub pójdziesz na basen. Wybierz taką formę aktywności, która sprawia Ci radość i która pomoże Ci się rozluźnić oraz zrelaksować. Nic na siłę, bo tylko się zniechęcisz.

Większość osób, które chcą być fit biega. Ja tego sportu nie znoszę i nie mam zamiaru biegać wbrew sobie, aby tylko schudnąć. Gdy pogoda pozwala zaprowadzam synka do żłobka pieszo. W jedną stronę mam prawie 3 kilometry, a więc łącznie robię sobie 12 kilometrowy spacerek. Lubię też jeździć na rolkach i na rowerze oraz pływać. Te aktywności sprawiają mi przyjemność i nie dają poczucia, że ćwiczę na siłę.

Mam nadzieję, że znaleźliście tu odpowiedź na pytanie "od czego zacząć aby schudnąć" i że zachęciłam Was do walki o nowe, lepsze JA. Przejście na zdrowy styl życia wymaga nieco samozaparcia i silnej woli, ale wierzę że dacie radę. Początki bywają trudne, ale warto - chociażby dla lepszego zdrowia i samopoczucia, o wyglądzie już nie wspominając. Zajrzyjcie na stronę z metamorfozami podopiecznych dietetyka i trenera personalnego Michała Wrzoska, może to zachęci Was do działania https://michalwrzosek.pl/metamorfozy/