PRZEPIS NA LECZO CZYLI PYSZNY BAŁAGAN WARZYWNY

Późne lato oraz jesień obfitują w świeże owoce i warzywa, które umożliwiają nam przygotowanie pysznych i zdrowych posiłków. Jest to czas, w którym powinniśmy jak najwięcej korzystać z bogactw natury, odżywić nasz organizm i przygotować go na spotkanie z zimą.

Jednym z uwielbinych przeze mnie dań jest zupa leczo, która wywodzi się z Węgier. W Polsce zdobyła szerokie grono wielbicieli, jednak to co serwujemy na naszych polskich stołach różni się nieco od oryginału. Nie wyobrażam sobie polskiego leczo bez cukinii, Wegrzy natomiast tego składnika nie dodają. Leczo to łatwe do przygotowania danie jednogarnkowe, które doskonale spełnia rolę sycącego obiadu, jaki i treściwej, ale nie ciężkiej kolacji. Kilka razy zdażyło mi się także serwować tą potrawę na imprezach jako pierwsze danie.







Składniki na leczo

2-3 cukinie
2-3 papryki czerwone i żółte
2-3 cebule
2 laski kiełbasy
3 pomidory
karton przecieru pomidorowego/passaty
ok 10 dag boczku
pieprz, sól, papryka ostra i słodka, majeranek


Sposób przygotowania

Aby zamiast rozgotowanej papki uzyskać pyszne leczo z wraźnymi, chrupiącymi kawałkami warzyw, należy przestrzegać kolejności dodawania składników.



1) Do dużego garnka wlewamy odrobinę oleju lub łyżkę smalcu, rozgrzewamy i wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę.
2) Kiedy cebula się zeszkli dodajemy kiełbasę pokrojoną w ćwiartki oraz pokrojony w kostkę boczek. Smażymy do lekkiego zarumienienia kiełbasy.
3) Kolejnie dodajemy pokrojoną w kwadraty paprykę i przez kilka minut podsmażamy, cały czas mieszając.
4) Dorzucamy pokrojone w kostkę pomidory oraz cukinię i zalewamy to passatą/przecierem pomidorowym z kartonu. Wszystko razem mieszamy i gotujemy pod przykryciem ok 30 min od czasu do czasu mieszając.
5) Doprawiamy solą, pieprzem, papryką i ziołami wedle uznania i jeszcze chwilę gotujemy

Leczo najlepiej smakuje gdy trochę postoi, tak aby wszystkie składniki przeszły swoim aromatem. Dlatego ja zazwyczaj gotuję leczo rano, a podaję dopiero po kilku godzinach na obiad - wtedy jest najlepsze.



Dziękuję za odwiedziny. Każda wizyta i komentarz sprawiają mi wielką radość oraz motywują do dalszej pracy nad blogiem. W miarę możliwości staram się odpowiadać na komentarze oraz odwiedzać blogi osób, które zostawiły tu po sobie ślad. Na blogu korzystamy z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności bloga.