"ZANIM SIĘ POJAWIŁEŚ" - KSIĄŻKA, KTÓRĄ MUSISZ PRZECZYTAĆ!
Jeśli szukasz dobrej, pozostającej w pamięci i skłaniającej do refleksji książki, koniecznie musisz przeczytać "Zanim się pojawiłeś" autorstwa Jojo Moyes. Jest to kolejna perełka, którą udało mi się wyłowić w morzu przeczytanych powieści. Książka opowiada o przyjaźni, miłości i prawie do wyboru własnego losu....
Opis książki
Głównymi bohaterami powieści "Zanim się pojawiłeś" jest Lou i Will, osoby pochodzące z dwóch różnych światów, których drogi życiowe w pewnym momencie się krzyżują.
Lou to 26 letnia kobieta, która jest barwną osobą o ekscentrycznym usposobieniu, ale pozbawioną jakichkolwiek ambicji i perspektyw zawodowych. Praca kelnerki w The Buttered Bun stanowi jej główny ośrodek życiowy, więc w momencie gdy traci posadę jej bezpieczny świat się wali. Rodzina Lou boryka się z problemami finansowymi, dlatego jak najszybsze podjęcie zatrudnienia jest sprawą pierwszorzędną. Dziewczyna podejmuje się kolejnych zajęć zleconych przez doradcę zawodowego, niestety szybko z nich rezygnuje. Kiedy pojawia się oferta pracy jako opiekunka osoby niepełnosprawnej, Lou pomimo braku doświadczenia podejmuje wyzwanie. Tak trafia do wytwornego domu, gdzie zostaje osobą do towarzystwa syna swej pracodawczyni, Willa.
Will to młody mężczyzna, który prowadzi bajkowe życie w Londynie. Jest wspólnikiem w firmie prawniczej i ma przed sobą spektakularną karierę. Spotyka się z jedną z najpiękniejszych dziewczyn w mieście, a wolny czas spędza podróżując i uprawiając sporty ekstramalne. Nagły wypadek motocyklowy, rujnuje całe jego życie i przykuwa go do wózka. Will nie wyobraża sobie egzystencji jako człowiek sparaliżowany, dalsze życie traci dla niego jakikolwiek sens. Podejmuje próbę samobójczą, która kończy się niepowodzeniem. Ostatecznie znajduje inny sposób na pozbawienie się życia, chce się poddać eutanazji w szwajcarskim mieście Dignitas. Załamani rodzice próbują odwieść go od tej decyzji, robią wszystko aby przywrócić mu radość życia. Will idzie na ustępstwo i zawiesza swe postanowienie na pół roku. Wtedy w jego życiu pojawia się barwna i ekscentryczna Lou, którą rodzice zatrudnili jako opiekunkę. Czy dziewczynie uda się wpłynąć na Willa tak aby zmienił swą decyzję? Czy przekona go do nowych możliwości, rozrywek i aktywności? Czy misja Lou się powiedzie?
Moje przemyślenia po przeczytaniu "Zanim się pojawiłeś"
Książka podbiła moje serce z kilku powodów. Zarówno fabuła, styl pisania jak i cały klimat powieści wciąga już od pierwszych stron, więc naprawdę ciężko jest się od niej oderwać. Nie jest to kolejny cukierkowy romans, który ma przyciągnąć czytelnika poprzez wciśnięcie scen erotycznych, nie ma tu także happyendu. Książka nie jest ani lekka ani łatwa, gdyż porusza temat będący tabu w naszym społeczeństwie. Autorka pisze o niepełnosprawności oraz o prawie do wyboru własnego losu, prawie do zakończenia własnego życia. Temat bardzo trudny i ciężki, ale zmuszający do refleksji i głębszych przemyśleń. Bo czy mamy prawo bawić się w Boga i decydować kiedy odejdziemy z tego świata? Czy mamy prawo na siłę utrzymywać przy życiu osobę pragnącą śmierci? Cała historia pokazuje, że życie to walka, walka nie tylko o siebie i swój los, ale także o los naszych najbliższych, o tych których kochamy. Życie to poszukiwanie sensu i celu oraz uchwytywanie ulotnych chwil, które nam ten sens nadają.
"Zanim się pojawiłeś" to książka mądra i poruszająca. Wyciska morze łez i daje do myślenia, ale nie brak w niej humoru i zabawnych scen. Polecam wszystkim szukającym dobrej lektury, która wniesie coś do ich życia. Moja ocena 10/10
Poznaj moją ulubioną książkę Paranormal Romance
Opis książki
Głównymi bohaterami powieści "Zanim się pojawiłeś" jest Lou i Will, osoby pochodzące z dwóch różnych światów, których drogi życiowe w pewnym momencie się krzyżują.
Lou to 26 letnia kobieta, która jest barwną osobą o ekscentrycznym usposobieniu, ale pozbawioną jakichkolwiek ambicji i perspektyw zawodowych. Praca kelnerki w The Buttered Bun stanowi jej główny ośrodek życiowy, więc w momencie gdy traci posadę jej bezpieczny świat się wali. Rodzina Lou boryka się z problemami finansowymi, dlatego jak najszybsze podjęcie zatrudnienia jest sprawą pierwszorzędną. Dziewczyna podejmuje się kolejnych zajęć zleconych przez doradcę zawodowego, niestety szybko z nich rezygnuje. Kiedy pojawia się oferta pracy jako opiekunka osoby niepełnosprawnej, Lou pomimo braku doświadczenia podejmuje wyzwanie. Tak trafia do wytwornego domu, gdzie zostaje osobą do towarzystwa syna swej pracodawczyni, Willa.
Will to młody mężczyzna, który prowadzi bajkowe życie w Londynie. Jest wspólnikiem w firmie prawniczej i ma przed sobą spektakularną karierę. Spotyka się z jedną z najpiękniejszych dziewczyn w mieście, a wolny czas spędza podróżując i uprawiając sporty ekstramalne. Nagły wypadek motocyklowy, rujnuje całe jego życie i przykuwa go do wózka. Will nie wyobraża sobie egzystencji jako człowiek sparaliżowany, dalsze życie traci dla niego jakikolwiek sens. Podejmuje próbę samobójczą, która kończy się niepowodzeniem. Ostatecznie znajduje inny sposób na pozbawienie się życia, chce się poddać eutanazji w szwajcarskim mieście Dignitas. Załamani rodzice próbują odwieść go od tej decyzji, robią wszystko aby przywrócić mu radość życia. Will idzie na ustępstwo i zawiesza swe postanowienie na pół roku. Wtedy w jego życiu pojawia się barwna i ekscentryczna Lou, którą rodzice zatrudnili jako opiekunkę. Czy dziewczynie uda się wpłynąć na Willa tak aby zmienił swą decyzję? Czy przekona go do nowych możliwości, rozrywek i aktywności? Czy misja Lou się powiedzie?
Moje przemyślenia po przeczytaniu "Zanim się pojawiłeś"
Książka podbiła moje serce z kilku powodów. Zarówno fabuła, styl pisania jak i cały klimat powieści wciąga już od pierwszych stron, więc naprawdę ciężko jest się od niej oderwać. Nie jest to kolejny cukierkowy romans, który ma przyciągnąć czytelnika poprzez wciśnięcie scen erotycznych, nie ma tu także happyendu. Książka nie jest ani lekka ani łatwa, gdyż porusza temat będący tabu w naszym społeczeństwie. Autorka pisze o niepełnosprawności oraz o prawie do wyboru własnego losu, prawie do zakończenia własnego życia. Temat bardzo trudny i ciężki, ale zmuszający do refleksji i głębszych przemyśleń. Bo czy mamy prawo bawić się w Boga i decydować kiedy odejdziemy z tego świata? Czy mamy prawo na siłę utrzymywać przy życiu osobę pragnącą śmierci? Cała historia pokazuje, że życie to walka, walka nie tylko o siebie i swój los, ale także o los naszych najbliższych, o tych których kochamy. Życie to poszukiwanie sensu i celu oraz uchwytywanie ulotnych chwil, które nam ten sens nadają.
"Zanim się pojawiłeś" to książka mądra i poruszająca. Wyciska morze łez i daje do myślenia, ale nie brak w niej humoru i zabawnych scen. Polecam wszystkim szukającym dobrej lektury, która wniesie coś do ich życia. Moja ocena 10/10
Poznaj moją ulubioną książkę Paranormal Romance
