3 DOMOWE PEELINGI PROSTO Z TWOJEJ KUCHNI
Peeling to
produkt, który ma za zadanie złuszczenie martwych komórek naskórka, dzięki
czemu nasza skóra jest gładka i miła w dotyku. Naturalny proces wymiany
komórkowej trwa około 28 dni i powtarza się cyklicznie. W miejsce starych
komórek pojawiają się nowe, ale niestety złuszczanie nie zawsze odbywa się
równomiernie, co może powodować szorstkość i nierówny koloryt skóry. Wraz z
wiekiem procesy odnowy komórkowej są spowolnione, w efekcie czego skóra traci
jędrność i elastyczność, staje się szara oraz matowa.
Dlaczego
warto wykonywać peeling ciała?
Aby na długo
zachować zdrowo i młodo wyglądającą skórę, należy ją regularnie peelingować.
Skóra ciała jest grubsza i mniej wrażliwa niż skóra twarzy, dlatego najlepiej
sprawdzają się tu peelingi typu scrub, czyli takie, które zawieraja drobiny
ścierne. Regularnie wykonywany peeling ciała ma wiele dobroczynnych właściwości,
a do najważniejszych efektów działania możemy zaliczyć:
- usuwanie
martwych komórek naskórka, dzięki czemu skóra staje się jaśniejsza i
jednolitsza kolorystycznie, jest także gładsza i milsza w dotyku,
- odblokowanie
ujść gruczołów łojowych oraz oczyszczenie skóry, co zapobiega powstawaniu
zaskórników,
- przyśpieszenie
procesów odnowy komórkowej oraz stymulacja syntezy włókien kolagenu i elastyny,
co przeciwdziała procesom starzenia się skóry oraz wpływa na poprawę jej
jędrności i sprężystości,
- pobudzenie
mikrokrążenia w skórze, dzięki czemu jest ona lepiej odżywiona,
- zapobieganie
zastojom limfatycznym oraz przyśpieszanie procesów przemiany materii, co
ułatwia usuwanie szkodliwych produktów przemiany i pomaga w walce z cellulitem,
- zapobieganie
powstawaniu stanów zapalnych i wrastaniu włosków po depilacji,
- poprawa
wchłanialności składników aktywnych zawartych w balsamach, maskach czy oliwkach
do ciała.
Jak często i prawidłowo wykonywać peeling ciała?
Peeling ciała
najlepiej jest wykonywać raz w tygodniu.
Nie należy przesadzać, ponieważ częstsze używanie tego kosmetyku może uszkodzić
warstwę ochronną skóry oraz spowodować jej podrażnienie czy przesuszenie.
Na wykonanie
peelingu ciała potrzebujemy zaledwie kilka minut. Zabieg najlepiej jest zrobić
po prysznicu, kiedy to skóra jest rozgrzana i oczyszczona. Produkt złuszczający
nakładamy na lekko zwilżoną skórę, zaczynając od stóp i poruszając się w górę.
Kolejno masujemy łydki, uda, pośladki, brzuch, ręce, plecy i klatkę piersiową.
Warto zachować tą kolejność, ponieważ wpływa ona na pobudzenie krążenia krwi i
limfy, intensyfikując działanie scrubu. Każde miejsce masujemy okrężnymi lub
podłużnymi ruchami, zwracając uwagę aby siła tarcia była dostosowana do
grubości i wrażliwości skóry. Po wykonaniu peelingu całego ciała, spłukujemy
resztki kosmetyku letnią wodą, skórę osuszamy i nakładamy odpowiedni balsam lub oliwkę.
Peeling najlepiej
jest nakładać na lekko wilgotną skórę. Jeżeli skóra będzie bardzo mokra,
działanie produktu będzie delikatne, a efekty niewielkie. Jeśli nałożymy scrub
na zupełnie suchą skórę, siła tarcia będzie zbyt duża, co może spowodować
podrażnienia lub otarcia. Nie należy także peelingować ciała bezpośrednio po
depilacji czy opalaniu, gdyż skóra jest wtedy bardzo wrażliwa.
3 peelingi prosto z domowej kuchni
Zamiast wydawać
pieniądze na peeling do ciała, warto udać się do kuchni i przyrządzić kosmetyk
samemu ze składników dostępnych w każdym domu. Jest on łatwy oraz tani w
wykonaniu i niczym nie ustępuje produktowi zakupionemu w drogerii.
PEELING KAWOWY
Peeling kawowy
polecany jest głównie dla osób mających problem z cellulitem oraz dla posiadaczek skóry mało jędrnej i elastycznej. Zawarta w kawie kofeina pobudza
krążenie krwi i limfy oraz przyśpiesza usuwanie zbędnych produktów przemiany
materii, co ma pozytywny wpływ na redukcję „skórki pomarańczowej”. Wspomaga
rozpad tkanki tłuszczowej, dotlenia komórki skóry oraz działa rewitalizująco i
napinająco. Scrub kawowy pięknie pachnie, ma więc działanie aromaterapeutyczne,
pobudza zmysły i relaksuje.
Peelingu kawowego
nie powinny używać osoby mające tendencję do pękających naczynek oraz „pajączków”, ponieważ ma on silne
działanie rozgrzewające i pobudzające, przez co może powodować powstawanie
nowych zmian naczyniowych. Takiego kosmetyku unikać powinny także kobiety w ciąży, kiedy to nie poleca
się używać jakichkolwiek produktów zawierających kofeinę.
Sposób
wykonania peelingu kawowego:
Pół szklanki kawy
mielonej zalewamy wrzątkiem i zaparzamy przez kilka minut pod przykryciem.
Czynność ta uwalnia kofeinę, która jest niezrównana w walce z cellulitem.
Następnie odlewamy wodę, a fusy wsypujemy do miseczki. Dodajemy łyżeczkę
cynamonu, który dodatkowo ma działanie rozgrzewające i pobudzające krążenie
oraz 2 łyżki śmietany lub jogurtu, tak aby powstała dosyć gęsta papka
(na tyle rzadka, aby dała się rozmarować na skórze; na tyle gęsta aby nie
spływała). Tak przygotowany peeling wmasowujemy w wilgotną skórę ciała,
skupiając się głównie na obszarach dotkniętych „skórką pomarańczową”. Resztkę
kosmetyku spłukujemy letnią wodą, skórę osuszamy i nakładamy balsam
ujędrniający lub antycellulitowy.
PEELING SOLNY
Peeling solny
dzięki zawartości chlorku sodu oraz minerałów ma działanie oczyszczające,
przeciwzapalne i dezynfekujące. Nie tylko doskonale usuwa martwe komórki
naskórka, ale poprawia także krążenie krwi, przyśpiesza gojenie ran i niweluje
stany zapalne skóry. Peeling solny świetnie sprawdzi się u osób mających
problemy z krostkami na plecach czy ramionach oraz u dziewczyn walczących z
wrastającymi włoskami i stanami zapalnymi po depilacji. Pomaga on także
odblokować ujścia gruczołów łojowych i oczyszcza skórę, dzięki czemu zapobiega powstawaniu
zaskórników na plecach i klatce piersiowej. Ciało po zastosowaniu scrubu
solnego jest naprawdę gładkie i miłe w dotyku oraz świetnie nawilżone.
Peeling solny
jest dosyć „ostry” dlatego nie powinny go używac osoby ze skórą wrażliwą, gdyż
może spowodować podrażnienia. Podczas aplikacji należy omijać miejsca bardzo
delikatne oraz okolice gdzie przerwana jest ciągłość skóry (ranki, nacięcia,
obtarcia) ponieważ sól spowoduje silne pieczenie.
Sposób
wykonania peelingu solnego:
Pół szklanki soli
morskiej mieszamy z dwoma łyżkami oliwy z oliwek oraz sokiem wyciśniętym z
ćwiartki cytryny. Możemy użyć soli kuchennej, jednak sól morska jest
bogatsza w minerały i mikroelementy, dzięli czemu peeling będzie bardziej
efektywny. Dodatek oliwy z oliwek zmiękcza i nawilża skórę, a sok z cytryny
działa rozjaśniająco i antyoksydacyjnie.
Tak przygotowany
peeling nakładamy na wilgotną skórę, szczególną uwagę zwracając na miejsca
problematyczne tj. kolana, łokcie, górna połowa pleców, ramiona, uda. Po
wmasowaniu w całe ciało, kosmetyk spłukujemy letnią wodą a skórę osuszamy.
Peeling solny bardzo dobrze nawilża skórę, dlatego etap balsamowania możemy
pominąć.
PEELING CUKROWY Z MIODEM I MIĘTĄ
Peeling cukrowy
doskonale złuszcza martwy naskórek, nie jest jednak tak ostry jak scrub solny,
dlatego może być używany przez osoby ze skórą wrażliwą. Dzięki zawartości miodu
ma działanie nawilżające i łagodzące, a przez dodatek mięty chłodzi oraz działa
przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie.
Sposób wykonania
peelingu cukrowego:
Pół szklanki
cukru białego lub brązowego mieszamy z 2 łyżkami miodu, łyżką oliwy oraz
kilkoma rozdrobnionymi listkami mięty ( zamiast świeżej mięty możemy użyć 1
torebkę mięty suszonej). Tak przygotowaną mieszankę nakładamy na wilgotną skórę
i masujemy okrężnymi ruchami. Następnie nadmiar produktu spłukujemy letnią
wodą, skórę osuszamy i aplikujemy ulubiony balsam do ciała.
Zaproponowane
przeze mnie peelingi niedość, że są niesłychanie tanie, to dodatkowo nie
zawierają konserwantów ani innej szkodliwej chemii. Po przygotowaniu możemy
przełożyć je do czystego słoiczka i przechowywać w lodówce nawet przez kilka
tygodni. Zachęcam do przetestowania kosmetyków na własnej skórze i podzielenia
się opinią na ich temat w komentarzach pod spodem.
Jest mi bardzo miło, że do mnie wpadłaś i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej.
Jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, zostań obserwatorem bloga na:
Jest mi bardzo miło, że do mnie wpadłaś i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej.
Jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, zostań obserwatorem bloga na: