Świąteczne lizaki bezowe

 

Lizaki bezowe przepis

Lizaki bezowe to niezwykle łatwe do wykonania, ale za to bardzo efektowne słodycze, które uwielbiają wszystkie dzieci. Tak naprawdę to zwyczajne bezy umieszczone na patyczku, którym możemy nadać dowolny kształt i kolor. Dzisiaj pokażę Wam jak zrobić lizaki w kształcie choinek i Mikołajowych czapek. 

Składniki na ok 18 - 20 szt:

- 5 białek 

- szczypta soli

- 1 i 1/4 szklanki drobnego cukru

- łyżka soku z cytryny

- łyżka mąki ziemniaczanej

- patyczki, barwniki, posypki cukrowe


Sposób wykonania:

1) Białka oddzielamy od żółtek, wlewamy je do misy robota i ubjamy ze szczyptą soli na sztywną pianę

2) Dodajemy cukier partiami cały czas ubijając jajka aż do momentu całkowitego rozpuszczenia się cukru

3) Dodajemy sok z cytryny i mąkę, mieszamy do połączenia  składników 

4) Masę bezową dzielimy na 3 części, do jednej dodajemy barwnik czerwony, do drugiej zielony, trzecią zostawiamy białą

5) Przygotowujemy 3 worki cukiernicze z końcówkami gwiazdkami. W jeden przekładamy masę czerwoną, w drugi wkładamy 1/3 masy białej wzdłuż jednej ścianki worka i dokładamy masę zieloną, w trzeci worek wykładamy resztę białej masy

6) Na blachę wykładmy papier do pieczenia, wyciskamy odrobinę masy w kilkucentymetrowych odstępach i zatapiamy w to patyczki, następnie wyciskamy kształty choinki (wyjdzie dwukolorowa zielono-biała) oraz czapki Mikołaja. Dekorujemy posypkami wedle uznania

7) Bezy wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 120 stopni (grzałki góra-dół bez termoobiegu) I zmniejszamy temperaturę do 90 stopni. Suszymy w piekarniku przez ok 2 h, zostawiamy do wystygniecia w piekarniku. Jeśli pieczemy bezy w dwóch blachach, to po upływie 60 min zamieniamy blachy miejscami. Po wystygnięciu lizaki przechowujemy szczelnie zamknięte aby nie straciły chrupkości.







Dziękuję za odwiedziny. Każda wizyta i komentarz sprawiają mi wielką radość oraz motywują do dalszej pracy nad blogiem. W miarę możliwości staram się odpowiadać na komentarze oraz odwiedzać blogi osób, które zostawiły tu po sobie ślad. Na blogu korzystamy z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności bloga.