CZY PROMIENIOWANIE UV SZKODZI NASZEJ SKÓRZE TYLKO LATEM?



Każda kobieta marzy, aby na długo pozostać młodą i piękną :) Inwestujemy swój czas oraz pieniądze w dbanie o urodę, chcąc choć odrobinę oszukać upływający czas i opóźnić procesy starzenia się skóry. Kupujemy kremy przeciwzmarszczkowe, korzystamy z zabiegów w gabinetach kosmetycznych oraz staramy się prowadzić zdrowy tryb życia, jednak często zapominamy o podstawie pielęgnacji anti-aging jaką są kremy z filtrami UV. Pomimo, że większość z nas wie, że stosowanie preparatów ochronnych w lecie jest koniecznością, często lekceważymy te zalecenia lub błędnie sądzimy, że filtr zawarty w kremie czy podkładzie jest wystarczający. W zimie zaś w ogóle odpuszczamy sobie stosowanie jakiejkolwiek blokady słonecznej, no bo skoro nie ma silnego nasłonecznienia, to przed czym tu się zabezpieczać?


starzenie się skóry a słońce




WPŁYW PROMIENI UV NA SKÓRĘ

Niewielka ilość promieni UV jest korzystna dla zdrowia, ponieważ pełni ważną rolę w wytwarzaniu witaminy D przez organizm. Pomaga także leczyć pewne schorzenia skórne tj. łuszczyca, atopowe zapalenie skóry czy trądzik oraz łagodzi objawy depresji i złego nastroju. Nadmierna ekspozycja na słońce jest jednak niebezpieczna i może powodować raka skóry, zaćmę czy obniżenie odporności biologicznej. Ma także ogromny wpływ na przyśpieszone starzenie się skóry. Szacuje się, że aż około 80% oznak fotostarzenia spowodowane jest przez promienie słoneczne. W praktyce oznaczo to, że gdyby od wczesnego dzieciństwa stosować właściwą ochronę przed UV, to pozwoliłoby to zmniejszyć objawy starzenia się skóry nawet o 80%. Idąc dalej, niektóre badania wykazują, że bez oddziaływania promieniowania ultrafioletowego, pierwsze zmiany obejmujące starzenie się skóry, byłyby widoczne dopiero około 60 roku życia.

Promieniowanie ultrafioletowe dzielimy na:
- UVA, które stanowi 95% całego promieniowania docierającego na Ziemię,
- UVB, w większości pochłaniane przez atmosferę, do Ziemi dociera tylko ok 5%
- UVC, zabójcze dla życia, w całości pochłaniane jest przez atmosferę.

Promieniowanie UVB - jego natężenie waha się w zależności od pory roku i dnia, przy czym najsilniejsze jest latem w godzinach pomiędzy 10 a 15. Nie ma zdolności przenikania przez szyby, chmury czy ubrania. UVB nie wnika w głębsze warstwy skóry a oddziałuje głównie na poziomie naskórka. Nadmierna ekspozycja na to promieniowanie powoduje powstawanie rumienia i poparzeń słonecznych, stymuluje syntezę melaniny i wpływa na powstawanie opalenizny oraz przebarwień. Zmniejsza także odpowiedź immunologiczną organizmu i może predysponować do tworzenia się zmian nowotworowych w obrębie skóry.

Promieniowanie UVA - jego natężenie jest stałe i niezależne od pory roku czy dnia. Ma zdolność przenikania przez szyby, chmury czy niektóre tkaniny. Penetruje do gębokich warstw skóry (aż do skóry właściwej). UVA jest dosyć zdradliwe, ponieważ nie powoduje rumienia a efekty jego niekorzystnego działania widoczne są dopiero po latach. Oddziałowuje na fibroblasty oraz kolagen i elastynę, które odpowiedzialne są za sprężystośc i elastyczność skóry. Pod wpływem słońca rusztowanie zbudowane z włókien kolagenowych ulega zniszczeniu przez co skóra traci swoją jędrność, pojawiają się na niej głębokie zmarszczki i bruzdy, uwidaczniają się rozszerzone naczynka.


Kierowca ciężarówki, którego  lewa strona twarzy była wystawiona na działanie promieni UV przez długie lata

wpływ uv na skórę
Widoczne różnice w fotostarzeniu się skóry u 61 letnich bliźniaczek zwiazane są ze zwiększoną ekspozycją na promienie UV jednej z sióstr (zdjęcie nr 2)





NAJCZĘŚCIEJ POPEŁNIANE BŁĘDY PODCZAS APLIKACJI FILTRÓW UV

Aby słońce pozytywnie wpłyneło na nasz organizm należy je rozsądnie dozować oraz pamiętać o regularnym stosowaniu kremów z filtrami UV. Do najczęściej popełnianych błędów, które przyśpieszają fotostarzenie się skóry możemy zaliczyć:

- używanie kremów ochronnych z filtrami tylko latem. Niestety istnieje przekonanie, że promieniowanie UV szkodzi nam tylko podczas upalnych, słonecznych letnich dni. Prawda jednak jest taka, że UVA które wyrządza najwięcej szkód naszej skórze jest jednakowo silne i latem i zimą. Poza tym ma zdolnośc przeniakania przez szyby, więc odziałowuje nawet jeśli nie jesteśmy na zewnątrz.

- zbyt niska ochrona. Często zamiast odpowiedniego kremu z filtrami nakładamy tylko podkład lub puder sądząc, że to wystarczy. Podobnie jest z większością kremów pielęgnacyjnych na dzień. Producenci zazwyczaj wrzucają do nich SPF 15, które jest zdecydowanie niewystarczające i nawet jeśli zaaplikujemy skórze taki krem a na to puder z filtrem, to wciąż za mało. Prawidłowa pielęgnacja anti-aging opiera się na produktach z faktorem minimum SPF 30.

- zbyt rzadka aplikacja. Niestety, ale raz nałożony krem z filtrami nie chroni przez cały dzień. Jeśli opalamy się lub aktywnie spędzamy czas na świeżym powietrzu, powinniśmy powtarzać aplikację co 2 godziny. Jeżeli nie jesteśmy wystawieni na bezpośrednie działanie słońca, wystarczy ponownie użyć filtrów po około 4 godzianch. Zdaję sobie sprawę, że często w ciągu dnia nie mamy możliwości ponownego nałożenia kremu ochronnego, szczególnie jeśli nosimy make up, dlatego w tym przypadku najlepiej sprawdzają się preparaty z filtrami UV w sprayu.

- zbyt mała ilość kremu z filtrem UV. Jeżeli produkt ochronny nałożymy zbyt cienką warstwą, to z SPF 30 może zrobić się SPF 10, dlatego ogólna zasada brzmi "więcej znaczy lepiej". Na całą twarz powinniśmy zużyć ok 1,5 ml kremu.

- używanie produktów zawierających tylko filtr UVB. To UVA wyrządza najwięcej szkód naszej skórze, dlatego przed zakupem kosmetyku ochronnego upewnij się, że zawiera on filtry UVB i UVA tzw. broad spectrum.



Część składników uważanych za filtry UV budzi nieco kontrowersji. Niektóre z nich posądzane są nawet o działanie rakotwórcze, dlatego wybierając produkty ochronne radziłabym zainwestować w nieco droższy krem z przewagą filtrów fizycznych, które nie mają zdolności wnikania wgłąb skóry i które rzadko wywołują reakcje alergiczne.


krem z filtrem uv image


Moim faworytem wśród kremów z filtrami jest Matte Moisturizer SPF 32 firmy Image Skin Care. Jest to beztłuszczowy produkt przeznaczony do pielęgnacji cery mieszanej i tłustej. Zawiera filtry fizyczne o faktorze SPF 32 ( 9% tlenku cynku i 7,5% dwutlenku tytanu ), kwas hialuronowy, witaminę C oraz mikrogąbki absorbujące sebum. Krem bardzo fajnie nawilża skórę i nie daje uczucia ściągnięcia, przy czym matuje na wiele godzin. Pomimo zastosowania filtrów mineralnych, nie pozostawia białej powłoki  i świetnie nadaje się pod makijaż. 



Dziękuję za odwiedziny. Każda wizyta i komentarz sprawiają mi wielką radość oraz motywują do dalszej pracy nad blogiem. W miarę możliwości staram się odpowiadać na komentarze oraz odwiedzać blogi osób, które zostawiły tu po sobie ślad. Na blogu korzystamy z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności bloga.