DOMOWE WAFELKI
Czasem należą nam się od życia małe przyjemności :) dlatego dzisiaj zdradzę Wam przepis na równie pyszne, co kaloryczne wafelki domowej roboty. Ich wykonanie zajmuje nie więcej niż pół godziny i jest banalnie proste. Wafelki aż kipią od nadmiaru cukru i kalorii, ale przynajmniej nie zawierają chemii i konsertwantów, tak jak sklepowe słodycze. Poza tym są świetnym lekarstwem na poprawę humoru czy jesienną chandrę, dlatego zachęcam do wypróbowania przepisu.
SKŁADNIKI
- pół szklanki wody
- 2 szklanki cukru
- 2 białka
- kisiel truskawkowy lub wiśniowy
- cukier waniliowy
- łyżka octu
- paczka suchych wafli
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
1) Wodę z octem i cukrem gotujemy do tzw. nitki ( po kilku minutach gotowania robimy test polegający na nalaniu łyżką kropli cieczy na talerzyk; jeśli kropla nie rozlewa się i tężeje oznacza to, że syrop jest gotowy )
2) Ubijamy białka na sztywną pianę
3) Do białek powoli dodajemy syrop cały czas miksując
4) Do powstałej masy dodajemy kisiel i cukier waniliowy, miksujemy
5) Smarujemy wafle masą ( stronę z grubszą kratką ) tworząc 4 warstwy. Piąty wafel kroimy na 4 równe części i również smarujemy masą i składamy
6) Tak przygotowane wafle zostawiamy na kilkanaście minut aby masa stężała, następnie kroimy wzdłuż w równe paski, a paski w rąby