DOMOWE SPOSOBY NA WALKĘ Z NADPOTLIWOŚCIĄ STÓP
Pocenie to naturalny proces fizjologiczny, który odpowiada za utrzymanie równowagi cieplnej i chroni przed przegrzaniem organizmu. Najwięcej gruczołów potowych znajduje się na dłoniach i na stopach, dlatego to właśnie te miejsca pocą się najbardziej. Zapewne każdy z Was przynajmniej raz w życiu doświadczył nieprzyjemnego zapachu i bardzo spoconych stóp, na skutek źle dobranego obuwia. Bywa jednak, że pocenie się stóp jest tak silne, iż uniemożliwia normalne funkcjonowanie i jest dla właściciela bardzo kłopotliwe. Wtedy trzeba znaleźć przyczynę i podjąć odpowiednie kroki, które umożliwią walkę z "mokrą i nieprzyjemnie pachnącą stopą".
Przyczyny nadmiernej potliwości stóp
Najczęstszą przyczyną nadmiernej potliwości stóp są złej jakości buty lub skarpety, wykonane ze sztucznych, nieprzepuszczalnych materiałów. Innym czynnikiem może być noszenie butów nieodpowiednio dobranych do pogody np. skórzane mokasyny na 30 stopniowy upał. Nadpotliwość może być jednak oznaką pewnych schorzeń i zaburzeń organizmu. Może wiązać się z chorobami metabolicznymi tj. cukrzyca czy nadczynność tarczycy, chorobami neurologicznymi, zaburzeniami hormonalnymi lub zaburzeniami emocjonalnymi jak na przykład nerwica i silny stres.
Jak walczyć z nadmierną potliwością stóp?
O problematyczne stopy, które silnie się pocą i wydzielają nieprzyjemny zapach należy odpowiednio dbać. W wielu przypadkach jesteśmy w stanie rozwiązać problem samodzielnie w domu.
Po pierwsze... odpowiednie buty
Jeśli masz problem z nadpotliwością, to niestety musisz zainwestować w porządne buty wykonane z naturalnych materiałów np. ze skóry perforowanej (takiej z dziurkami), lnu lub bawełny. Świetnie sprawdzi się też obuwie z siateczki zwanej mesh, z której często robione są buty sportowe. Tkanina umożliwia ciągłą cyrkulację powietrza zapobiegając "kiszeniu" się stopy. Obecnie mesh jest bardzo modny i bez problemu znajdziecie botki czy szpilki niemal w całości z niego wykonane.
Po drugie....dobre jakościowo skarpetki
Do krytych butów zawsze starajmy się zakładać skarpetki, które będą wykonane z naturalnych, przepuszczających powietrze materiałów np. bawełny lub włókien bambusa. Nawet jeśli nie lubicie widocznych skarpet, to bez problemu kupicie tzw. stópki, które są tak skrojone, że w ogóle nie wystają poza obuwie. Unikajcie za to skarpet ze sztucznych tkanin, które nie pozwalają stopom oddychać, powodując zwiększone pocenie i nieprzyjemny zapach.
Po trzecie.....moczenie w chłodnej wodzie z solą
Dwa razy dziennie wymoczcie stopy w chłodnej wodzie z dodatkiem 2 łyżek soli. Chłodna woda obkurcza naczynia krwionośne i ogranicza pocenie, zaś sól działa bakteriobójczo zapobiegając przykremu zapachowi.
Po czwarte.....mąka ziemniaczana
Po każdym myciu czy moczeniu stóp nasmarujcie je mąką ziemniaczaną, która pochłonie nadmiar wilgoci i ochroni przed przykrym zapachem.
Po piąte.......kuracja herbaciana
Raz dziennie, najlepiej wieczorem wymoczcie stopy w naparze z czarnej herbaty. Do miski wrzućcie 5 torebek herbaty i zalejcie to litrem wrzątku, napar uzupełnijcie chłodną wodą tak, aby kąpiel była ciepła, ale nie gorąca. Stopy należy moczyć przez około 20 minut przez 10 dni (uwaga: napar może przebarwić paznokcie, ale bez problemu usuniecie to papierowym pilniczkiem lub polerką). Moczenie stóp w mocnym naparze herbaty działa bakteriobójczo i obkurcza pory minimalizując pocenie. Kuracja herbaciana jest naprawdę skuteczna.
Jeśli pomimo sumiennego stosowania powyższych kroków, Wasze stopy nadal bardzo się pocą, to pozostaje już tylko pomoc specjalisty. Świetne rezultaty przynosi ostrzykiwanie toksyną botulinową, która blokuje impulsy nerwowe odpowiadające na wzmożoną pracę gruczołów potowych. Wydzielanie potu jest zahamowane już kilka dni po zabiegu, a efekty utrzymują się przez 8-10 miesięcy. Co prawda zabieg nie należy do najtańszych (ok 1200-1500 zł), ale jeśli nadpotliwość spędza Wam sen z powiek, to myślę, że warto w niego zainwestować.
Aby być na bieżąco polub blog na FB:
Do krytych butów zawsze starajmy się zakładać skarpetki, które będą wykonane z naturalnych, przepuszczających powietrze materiałów np. bawełny lub włókien bambusa. Nawet jeśli nie lubicie widocznych skarpet, to bez problemu kupicie tzw. stópki, które są tak skrojone, że w ogóle nie wystają poza obuwie. Unikajcie za to skarpet ze sztucznych tkanin, które nie pozwalają stopom oddychać, powodując zwiększone pocenie i nieprzyjemny zapach.
Po trzecie.....moczenie w chłodnej wodzie z solą
Dwa razy dziennie wymoczcie stopy w chłodnej wodzie z dodatkiem 2 łyżek soli. Chłodna woda obkurcza naczynia krwionośne i ogranicza pocenie, zaś sól działa bakteriobójczo zapobiegając przykremu zapachowi.
Po czwarte.....mąka ziemniaczana
Po każdym myciu czy moczeniu stóp nasmarujcie je mąką ziemniaczaną, która pochłonie nadmiar wilgoci i ochroni przed przykrym zapachem.
Po piąte.......kuracja herbaciana
Raz dziennie, najlepiej wieczorem wymoczcie stopy w naparze z czarnej herbaty. Do miski wrzućcie 5 torebek herbaty i zalejcie to litrem wrzątku, napar uzupełnijcie chłodną wodą tak, aby kąpiel była ciepła, ale nie gorąca. Stopy należy moczyć przez około 20 minut przez 10 dni (uwaga: napar może przebarwić paznokcie, ale bez problemu usuniecie to papierowym pilniczkiem lub polerką). Moczenie stóp w mocnym naparze herbaty działa bakteriobójczo i obkurcza pory minimalizując pocenie. Kuracja herbaciana jest naprawdę skuteczna.
Jeśli pomimo sumiennego stosowania powyższych kroków, Wasze stopy nadal bardzo się pocą, to pozostaje już tylko pomoc specjalisty. Świetne rezultaty przynosi ostrzykiwanie toksyną botulinową, która blokuje impulsy nerwowe odpowiadające na wzmożoną pracę gruczołów potowych. Wydzielanie potu jest zahamowane już kilka dni po zabiegu, a efekty utrzymują się przez 8-10 miesięcy. Co prawda zabieg nie należy do najtańszych (ok 1200-1500 zł), ale jeśli nadpotliwość spędza Wam sen z powiek, to myślę, że warto w niego zainwestować.
Aby być na bieżąco polub blog na FB: