DIETETYCZNE BROWNIE Z CZERWONEJ FASOLI Z POLEWĄ I ORZECHAMI

zdrowe słodycze ciasto fit

Brownie z czerwonej fasoli to idealna propozycja dla osób, które chcą dbać o linię, a nie potrafią żyć bez słodyczy. Ciasto pomimo, że nie zawiera cukru jest słodkie  i pyszne. Robi je się niezwykle prosto i gwarantuję, że jeśli nie zdradzicie tajemnicy, to nikt nie wpadnie na to, że głównym składnikiem jest czerwona fasola. Ja brownie robię w standardowej formie keksówce. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że ciasto praktycznie nie rośnie, dlatego jeśli chcecie aby było wyższe, użyjcie podwójnej ilości składników lub mniejszej foremki.


SKŁADNIKI NA CIASTO:

- puszka czerwonej fasoli
- 1 duży dojrzały banan
- 2 jajka
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki ksylitolu
- łyżeczka proszku do pieczenia

SKŁADNIKI NA POLEWĘ:

- 1,5 łyżki oleju kokosowego
- 1,5 łyżki wody
- 1,5 łyżki miodu
- 1 łyżka kakao

- garść posiekanych orzechów włoskich

SPOSÓB WYKONANIA:

1) Fasolę odsączamy na durszlaku i przepłukujemy letnią wodą. Wszystkie składniki ciasta umieszczamy w misce i dokładnie blendujemy na dosyć jednorodną, gładką masę

2) Formę delikatnie smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Masę przelewamy do formy i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 40-50 minut

3) Olej kokosowy delikatnie podgrzewamy w garnuszku lub w mikrofali. Dodajemy do niego resztę składników na polewę i mieszamy do połączenia. Tak przygotowaną polewę odstawiamy na chwilę do stężenia, gdy zaczyna gęstnieć polewamy nią wystudzone ciasto i posypujemy posiekanymi orzechami.

4) Ciasto wstawiamy do lodówki i chłodzimy minimum 2 godziny

ciasto z czerwonej fasoli fit


Zobacz także:

Pomysły na zdrowe przekąski

Rafaello FIT

Dietetyczna pasta z makreli


Jeśli spodobał Ci się przepis i chcesz być na bieżąco, polub blog na FB

Dziękuję za odwiedziny. Każda wizyta i komentarz sprawiają mi wielką radość oraz motywują do dalszej pracy nad blogiem. W miarę możliwości staram się odpowiadać na komentarze oraz odwiedzać blogi osób, które zostawiły tu po sobie ślad. Na blogu korzystamy z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności bloga.