MASKI W PŁACHCIE - NA CZYM POLEGA ICH FENOMEN? JAK PRAWIDŁOWO Z NICH KORZYSTAĆ?

maska w płachcie gdzie kupić

Moda na maski w płachcie przyszła do nas z Azji i bardzo szybko okazało się, że jest to jeden z niezaprzeczalnych kosmetycznych hitów. Chociaż wyglądają one całkiem niepozornie to są prawdziwym dobrodziejstwem dla skóry, dlatego pokochały je miliony kobiet na całym świecie. Pracując jako kosmetolog z maskami w płachcie miałam do czynienia na co dzień, gdyż jest to sztampowy produkt większości profesjonalnych zabiegów kosmetycznych. Niestety do niedawna taka maska była niedostępna do użytku domowego. Dopiero w zeszłym roku tzw. sheet masks zawojowały polski rynek i stały się bardzo popularne. Obecnie kosmetyk możemy kupić w każdej drogerii, markecie czy dyskoncie. Na przykład ja maskę ze śluzem ślimaka, którą Wam dzisiaj prezentuję na zdjęciach zakupiłam w Biedronce :)


Co to jest maska w płachcie i jak działa?

Maska w płachcie to kawałek cienkiej tkaniny, która docięta jest na kształt twarzy i posiada otwory na oczy, nos oraz usta. Opakowanie zawiera także specjalny płyn/żel, którym musimy nasączyć "płachtę" przed nałożeniem jej na twarz. 

Fenomen masek w płachcie polega na tym, że ich działanie jest o wiele bardziej intensywne niż w przypadku tradycyjnej maseczki. Płyn/żel do nasączania tkaniny zawiera szereg drogocennych składników tj. kolagen, śluz ślimaka, jad węża, witaminy A, C, E, kwas hialuronowy, wyciągi roślinne, kwasy owocowe. Ponieważ preparat zamknięty jest w szczelnym opakowaniu i służy do jednorazowego użytku, nie ulega utlenieniu i nie traci swoich cennych właściwości. 

Po nałożeniu maski na twarz tworzy się okluzja, która zapobiega ucieczce wody z naskórka. Wytwarza się także ciepło, które zwiększa wchłanianie składników aktywnych w głąb skóry. Po nałożeniu płachty możemy odczuwać lekkie mrowienie co oznacza, że maska naprawdę działa.

W zależności od rodzaju skóry i jej potrzeb do wyboru mamy maski nawilżające, ujędrniające (botox like), rozjaśniające, oczyszczające (np. z aktywnym węglem), regenerujące. Bez problemu każdy znajdzie coś dla siebie.

maseczki z biedronki


Jak prawidłowo używać masek w płachcie?

Aby maski w płachcie przyniosły naszej skórze jak najwięcej korzyści, należy przestrzegać kilku zasad:

1) Przed nałożeniem maski trzeba wykonać bardzo dokładny demakijaż, najlepiej powtórzyć go dwukrotnie. Warto także zrobić peeling twarzy, dzięki któremu składniki aktywne maski wnikną głębiej i będą miały lepsze działanie.

2) Najlepszą porą na nakładanie masek jest późny wieczór, warto więc zarezerwować sobie pół godzinki na domowe spa. Po godzinie 20 rozpoczynają się procesy regeneracyjne skóry (są one najintensywniejsze w czasie snu) i to właśnie wtedy nałożona maska przyniesie naszej skórze najwięcej korzyści. Oczywiście możecie nałożyć płachtę także i rano, ale warto pamiętać aby potem nie aplikować żadnego makijażu.

3) Podczas aplikacji maski delikatnie wyjmij tkaninę z opakowania i bardzo dokładnie nasącz ją całym płynem, który jest załączony w zestawie (niektóre płachty są już nasączone fabrycznie). Po nałożeniu maski na twarz upewnij się, że płachta dobrze przylega do skóry i że nie odstaje w żadnym miejscu. Aplikację maski najlepiej jest zacząć od czoła, stopniowo przygładzając materiał i zbliżając się ku podbródkowi oraz szyi.

4) Maskę zdejmij po czasie podanym na opakowaniu, nie trzymaj jej na twarzy ani krócej ani dłużej.

5) Po zdjęciu maski nie spłukuj twarzy wodą (chyba że taka informacja widnieje na opakowaniu). Resztę kosmetyku wklep w skórę i pozostaw na całą noc.

W zależności od stanu skóry, maski w płachcie możecie stosować jako intensywną kurację nakładając je 1-2 razy w tygodniu lub prewencyjnie 1-2 razy w miesiącu.

Prezentowana przeze mnie maska to płachta żelowa ze śluzem ślimaka, która naprawdę świetnie nawilża i wygładza skórę. Możecie ją nabyć w Biedronce za niecałe 6 zł.



Co sądzicie o maskach w płachcie? Znacie i lubicie czy wolicie tradycyjne maseczki?

Zobacz także:


Aby być na bieżąco polub blog na FB
Dziękuję za odwiedziny. Każda wizyta i komentarz sprawiają mi wielką radość oraz motywują do dalszej pracy nad blogiem. W miarę możliwości staram się odpowiadać na komentarze oraz odwiedzać blogi osób, które zostawiły tu po sobie ślad. Na blogu korzystamy z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności bloga.